Oto najniżej położony punkt w Polsce. Przez lata o tym nie wiedziano

Dodano:
Marzęcino, woj. pomorskie Źródło: Wikimedia Commons / Polimerek, Google Street View
Niżej w Polsce nie da się postawić stopy. Dopiero dwa lata temu potwierdzono, gdzie znajduje się najgłębsza depresja w naszym kraju.

Pytanie o najwyżej położony punkt w Polsce należy do jednego z prostszych. Każdy uczeń wie, że są to Rysy, czyli najwyższy szczyt Polski (2499 m n.p.m.). Trudniej może być ze wskazaniem najniższego. Jeszcze do niedawna wiele osób odpowiedziałoby „Raczki Elbląskie”. W miejscowości znajduje się depresja na poziomie 1,8 metra pod poziomem morza, a turyści robili sobie zdjęcia przy znaku.

Oto najniżej położony punkt w Polsce

Obecnie ten punkt w wyszukiwarce Google funkcjonuje jako „Były najniższy punkt w Polsce”. W 2022 r. palmę pierwszeństwa oficjalnie przejęło Marzęcino, wieś w Polsce, w województwie pomorskim. Nazwa na pewno wydaje się znajoma wszystkim, którzy przejeżdżają przez Nowy Dwór Gdański nad morze. Różnica między tymi punktami jest nieduża – depresja w Marzęcinie znajduje się 2,2 m p. p. m.

Sygnały, że podręczniki trzeba zaktualizować pojawiły się w 2013 r., o czym poinformowali historyk Edmund Łabieniec i geodeta Jacek Gross. W 2019 r. Główny Urząd Kartografii i Geodezji potwierdził te ustalenia, a w 2022 r. informacja o nowym najniższym punkcie została zamieszczona w Małym Roczniku Statystycznym Polski 2022.

Marzęcino. Łąka w miejscu byłego zalewu

W Marzęcinie, tak jak w Raczkach Elbląskich, także oznaczono to wyjątkowe miejsce w Polsce. „Doszliśmy do wniosku, że trzeba postawić coś, co będzie widoczne” – mówił ówczesny starosta nowodworski Jacek Gross. „Ostateczne w Marzęcinie stanęła replika wieży triangulacyjnej, podobna do tych, jakie kiedyś powszechnie występowały na terenie Polski i służyły do pomiarów geodezyjnych” – powiedział. Punkt znajduje się na terenie dawnego dna Zalewu Wiślanego w miejscu zwanym Zakątkiem Stobieckim. Obecnie jest to łąka. Wiele osób zaleca, by udać się tam pieszo, a najlepiej w kaloszach, ponieważ droga jest wyboista.

Co ciekawe, za „zdobycie” najniższego punktu można pobrać certyfikat.

Z Marzęcina będzie już tylko rzut beretem do zwiedzania Żuław Wiślanych. Jeżeli pomijaliście ten obszar Polski w drodze nad morze, następnym razem warto poszerzyć plan wycieczki. Obszar położony w delcie Wisły, między Gdańskiem, Malborkiem a Elblągiem ma wiele do zaoferowania.

Źródło: Wprost/Sławno Nasze Miasto, Polskie Radio, Wieści Żuławskie
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...